czwartek, 14 marca 2013

32# Słaby punkt. (+18)


Wybierasz się z przyjaciółkom na imprezę. [T.I.P] ma po ciebie przyjechać o 20:00. Miałaś dwie godziny aby się wyszykować. Poszłaś wziąć kąpiel. Po odbytej kąpieli wyszłaś z łazienki owinięta ręcznikiem i udałaś się do kuchni po szklankę soku pomarańczowego. Wróciłaś z powrotem do pokoju. Została ci godzina. Wzięłaś swój kokosowy balsam do ciała. Nabalsamowałaś się od czubka stóp po czubek głowy. Otworzyłaś szafę i zastanawiałaś się w co cię ubrać. Zdecydowałaś się na ten zestaw. Dokańczałaś makijaż kiedy zadzwonił dzwonek do drzwi. Wiedziała, że to [T.I.P], więc krzyknęłaś aby weszła. Zeszłaś na dół.
T: Cześć piękna. – dałaś jej całusa w policzek. Wyglądasz zabójczo.
Przed wyjściem spryskałaś się perfumami i byłaś gotowa do wyjścia. Podjechałyście pod budynek. Weszłyście do środka. Ochroniarz zaprowadził was na piętro. Zajęłyście miejsca w boxie i zaczęłyście zabawę. Obok was zarezerwowany był box dla jakiegoś zespołu. Po niecałej godzinie usiadło w nim pięciu przystojniaków. Jeden z nich przykuł szczególnie twoją uwagę. Chłopcy trochę do was zagadywali ale on trzymał się na dystans. Przyjęłaś do wiadomości, że nie jest zainteresowany tobą. Poszłyście na parkiet. Bawiłyście się świetnie a alkohol powoli zaczynał działać. Muzyka była całkiem niezła. Twoja przyjaciółka poszła do toalety a ty dalej bawiłaś się na całego. Po kilku przetańczonych samotnie kawałkach, bo twoją przyjaciółkę gdzieś wcięło, postanowiłaś iść odpocząć ale akurat puścili twoją ulubioną piosenkę sprzed 4 lat. Postanowiłaś zostać. Zaczęłaś tańczyć, kręcić tyłkiem. Poczułaś, że ktoś chwycił cię za biodra od tyłu. Nie odwracałaś się tylko zaczęłaś się o niego ocierać. Wiedziałaś, że to znowu jakiś koleś który ‘po drodze’ na ciebie natrafił. Chłopak objął cię w pasie i przyciągnął do siebie. Czułaś jedynie jego intensywne perfumy. Gdy piosenka dobiegła końca odwróciłaś się do tego kolesia i zobaczyłaś, że jest to ten chłopak z boxu obok. Zdziwiłaś się bo wcześniej nawet nie miał ochoty z wami rozmawiać. Chłopak chwycił cię za rękę i zaprowadził do jednego z pokoi, które były przeznaczone tylko dla vipów. Chciałaś zapytać go o imię i ogólnie trochę go poznać ale nie dał ci dojść do słowa. Objął cię i złożył na twoich ustach pocałunek. Chłopak pozbył się twojej garderoby. Zostałaś w samej koronkowej bieliźnie. Przenieśliście się na łóżko.  On całował twoją szyję, to  był twój słaby punkt. Całował twoje ramiona, obojczyk i nagle przerwał. Odsunął się od ciebie, a ty nie wiedziałaś o co chodzi. Nie miałaś pojęcia jak zareagować. Obserwowałaś uważnie każdy jego ruch. Chłopak penetrował twoje nagie ciało wzrokiem. Chłopak się uśmiechnął. Objął cię w tali i podniósł. Usiadłaś na jego kolanach przodem do niego. Odgarnął twoje włosy z ramion i zaczął pieścić twoje ciało pocałunkami. Zjeżdżał niżej, dotarł do twoich piersi. Zaczął ssać twoje sutki bawił się nimi językiem, po cichu wydawałaś z siebie jęki. Potem chwycił je do rąk i zaczął masować. Chłopak delikatnie z powrotem położył cię na łóżku. Rozsunął twoje uda i zaczął powolnymi ruchami językiem sprawiać ci przyjemność. Czułaś się wspaniale. Wtopiłaś w jego włosy swoje dłonie. Po kilku minutach uklęknęłaś przed nim i ściągnęłaś z chłopka wszystko co miał na sobie. Chwyciłaś jego przyjaciela i zaczęłaś ruszać jednostajnymi ruchami  w górę i w dół. Chciałaś sprawić mu przyjemność, więc zaczęłaś przyspieszać. On zaczął stękać. Chłopak nie mógł już wytrzymać, odwrócił cię tyłem do niego i wykonał jeden gwałtowny ruch, który przeszył całe twoje ciało. Chłopak robił to i jednocześnie ręką robił tobie dobrze. Parę razy zmienialiście pozycję. Usiadłaś na niego okrakiem przodem do niego i zaczęłaś poruszać się w górę i w dół coraz mocniej aż w końcu obaj osiągnęliście szczyt. Wasze pieszczoty trwały bardzo długo. Po skończonym stosunku ułożyliście się do snu.
Rano obudziły cię ruchy chłopaka. Odwróciłaś się w jego stronę, on siedział na brzegu łóżka. Dostrzegł, że się obudziłaś.
On: Przepraszam, nie chciałem cię obudzić.
T: Nic się nie stało. – czułaś się jakoś dziwnie. To ja się ubiorę i będę lecieć. – wstałaś z łóżka owinięta kołdrą. Ubrałaś już bieliznę tylko miałaś trudności z zapięciem biustonosza. On to zauważył. Podszedł i ci pomógł. Przeszły cię dreszcze. Chłopak pocałował cię w szyję. Uśmiechnęłaś się pod nosem.
On: Dziękuję. – wyszeptał ci do ucha.
Ubrałaś się do końca i miałaś już wychodzić, ale coś kazało ci zawrócić.
T: Dałbyś mi swój  numer? – przygryzłaś dolną wargę.
Chłopak zapisał ci na kartce numer telefonu i wyszłaś. W domu wzięłaś kartkę przeczytałaś: ‘ 235698745425 – [T.I któregoś z 1D]. Myślę, że kiedyś poznam twoje imię xx’. Wzięłaś telefon i napisałaś mu wiadomość ‘Dziękuję za wspaniałą noc ; * [T.I].’

Grzywczak.


____________________
Podoba się? ; D
Bardzo was proszę o KOMENTOWANIE ! ♥

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz