środa, 30 stycznia 2013

8# Najcudowniejszy pocałunek (+18) - z Harrym


Wygrałaś konkurs internetowy One Direction. Miałaś polecieć na tydzień do Londynu aby spędzić z twoim ulubionym zespołem czas. Pocztą przysłano ci bilety. Lot miał się odbyć za dwa tygodnie. Pojechałaś na zakupy z przyjaciółką. Kupiłaś mnóstwo ciuchów. Nadszedł dzień wylotu. Dojechałaś na lotnisko, przeszłaś odprawę i wsiadłaś do prywatnego samolotu One Direction. W czasie lotu myślałaś jak chłopcy zareagują gdy cię zobaczą. Wylądowałaś. Serce stanęło ci w gardle. Bałaś się wyjść  z samolotu. Drzwi się otworzyły i zobaczyłaś pięciu przystojniaków czekających na ciebie. Zeszłaś po schodach w dół.  Miałaś na sobie to. Zmierzałaś w stronę chłopaków.
Ty pierwsza się odezwałaś:
Ty: Cześć. Jestem [T.I] – powiedziałaś zestresowana.
Chłopcy: Cześć. Miło nam cię poznać.
Harry dziwnie się tobie przyglądał. Penetrował cię od góry do dołu po kilka razy.
Chłopcy pomogli ci z walizkami. Podjechaliście pod ich dom. Dom był ogromny, pełno pokoi, korytarzy, drogich rzeczy.
H: Chodź, pokaże ci twój pokój.
Wzięłaś walizki i poszłaś za Harrym. Twój pokój znajdował się naprzeciwko pokoju Harrego.   
H: Proszę, oto twój pokój.- uśmiechał się.
T: Woow ! – powiedziałaś zaskoczona.
Harry pokazał ci łazienkę, szafę i inne rzeczy w twoim pokoju. Potem wyszedł.  Wzięłaś odprężającą kąpiel. Wyszłaś z łazienki. Miałaś na sobie to. Zeszłaś na dół. Zauważyłaś, że chłopcy są w kuchni.
T: Co robicie?
Liam: Kolację. Niall zaprowadź [T.I] do drugiego pokoju.
Czekałaś z Niallem na resztę. Zjedliście kolację i poszłaś spać. Następnego dnia chłopcy mieli próbę, wywiad oraz koncert. Pojechałaś z nimi. Byłaś bardzo podekscytowana tym dniem. Na koncercie bawiłaś się świetnie. Po całym dniu wszyscy wróciliście zmęczeni do domu.  Dzień przed twoim wyjazdem mieliście zaplanowaną wycieczkę do Wesołego Miasteczka.
Wstałaś rano. Zeszłaś na śniadanie. Wszyscy jak co dzień miło cię przywitali. Wyruszyliście do wesołego Miasteczka. Byłaś ubrana w to. Jeździliście na wszystkich karuzelach. Pozostał wam tylko diabelski młyn. Niall, Zayn, Liam i Lou Byli głodni więc poszli coś zjeść a Harry nalegał abyście weszli na diabelski młyn.  Na diabelskim młynie usiadłaś blisko Harrego, ponieważ miałaś straszny lęk wysokości, dostałaś dreszczy. Harry zauważył, że jesteś bardzo podenerwowana.
H: Co się dzieje? – zapytał zmartwiony.
T: Mam lęk wysokości. – odpowiedziałaś przerażona.
Harry przysunął cię do siebie i mocno objął swoim ramieniem. Wtuliłaś się w jego ramię. Poczułaś jego perfumy.
Nagle Harry podniósł twój podbródek:
H: Wiesz co? Jesteś najpiękniejszą dziewczyną jaką kiedykolwiek widziałem. Po tych słowach złożył delikatny pocałunek na twoich ustach. Odwzajemniłaś pocałunek. Dołączyliście do chłopaków. Po powrocie do domu wzięłaś kąpiel i położyłaś się do łóżka. Myślałaś o pocałunku Harrego. Ktoś zapukał do drzwi.
T: Proszę- zobaczyłaś Harrego.
H: Mogę?
T: Tak, oczywiście..
Usiadł na łóżko.
H: Jeśli chodzi o ten pocałunek to …
T: To był najcudowniejszy pocałunek w moim życiu - przerwałaś mu z uśmiechem na twarzy.
Harry złożył po raz drugi pocałunek na twoich ustach. Zaczęliście się namiętnie całować. Pożądaliście się nawzajem. Przygniótł cię swoim ciałem do łózka. Wasze języki nie mogły się od siebie oderwać. Loczek zaczął całować cię po szyi. Czułaś jego oddech na niej. Zaczął zdejmować twoją bluzkę oraz spodenki. Zostałaś w samym staniku i majtkach. Całował cię kawałek po kawałku. Chciał poznać każdy centymetr twojego ciała. Zjeżdżał coraz niżej, dotykał twojej kobiecości. Spoglądał na ciebie aby poznać twoją reakcję. Przygryzałaś dolną wargę. Cicho stękałaś.  Podniecało go to. Nie czekając dłużej zerwał z ciebie stanik i majtki. Pozostałaś naga. Czułaś się niezręcznie ale wiedziałaś czego chcesz. Zdarłaś z niego koszule, odpięłaś spodnie i ściągnęłaś je.
H: Na pewno tego chcesz?
T: Marzyłam o tym od dawna.
Wszedł w ciebie. Z czasem zaczął wchodzić coraz głębiej i mocniej.  Głośno jęczałaś.  Było ci naprawdę dobrze. Łóżko skrzypiało od waszych wybryków. Czułaś, że zaraz dojdziesz zaczęłaś strasznie jęczeć i wić się. Gdy wydawałaś z siebie jęki loczek tak się podniecił, że nie wytrzymał. Miałaś w sobie jego soki. Wyszedł z ciebie.
H: [T.I] zakochałem się w tobie od pierwszego wejrzenia – powiedział z uśmiechem
T: Też się w tobie zakochałam Harry – odpowiedziałaś ze łzami w oczach.
H: Dlaczego, masz łzy w oczach? – uśmiech zszedł mu z twarzy.
T: Harry bo … - przerwałaś
H: Bo co ? – zapytał
T: Bo przecież to jest nierealne żebyśmy byli ze sobą – łza popłynęła ci po policzku.
H: Dlaczego?
T: Ponieważ ja jutro wyjeżdżam do Polski. Będzie dzieliła nas taka duża odległość. To za duża odległość – powtórzyłaś.
H: Zrobię wszystko aby nasz związek przetrwał – otarł twoje łzy spływające po policzkach i pocałował cię w czoło. Zrobię wszystko zobaczysz.
Położyłaś głowę na jego gołym torsie i zasnęłaś. Rano obudził cię pocałunek Harrego.
Zeszliście na śniadanie.  Po śniadaniu musiałaś iść na górę się pakować bo wieczorem miałaś samolot do Polski. Pakowałaś się gdy nagle on chwycił cię za biodra od tyłu.
H: Mam dla ciebie niespodziankę ale zobaczysz ją dopiero wieczorem – i wyszedł. Zastanawiając się co to może myć ale pakowałaś się dalej. Chłopcy odwieźli cię na lotnisko za wyjątkiem Harrego.
T: Gdzie jest Harry?
Chłopcy: Nie wiemy.
Wiedziałaś, że coś jest nie tak. Czekałaś na Harrego tak długo jak mogłaś ale się nie pojawił. Pożegnałaś się z chłopakami.
T: Kocham was!
Chłopcy: My ciebie też  [T.I]- odpowiedzieli chórem.
Weszłaś do samolotu. Zajęłaś miejsce. Samolot wystartował. Zastanawiałaś się dlaczego Harry nie pojawił się na lotnisku. Nagle ktoś zakrył ci oczy rękoma. To był Harry.
T: Co ty tu robisz ?- zapytałaś z niedowierzaniem.
H: Lecę z tobą do Polski.
T: Ale jak to?
H: Mówiłem ci, że zrobię wszystko aby nasz związek przetrwał.
Słuchałaś go i nie wiedziałaś co o tym myśleć.
H: Zamieszkam z tobą w Polsce.  oto jest moja niespodzianka! – powiedział to wyszczerzając swoje śnieżnobiałe zęby.
T: A co z zespołem?
H: Nie myślę o nim. Teraz liczysz się tylko ty.
T: Ale Harry nie możesz tak postąpić. Nie możesz zostawić wszystkiego dla mnie.
H: Mogę. Bo cię kocham, kocham cię jak szalony.
T: Harry nie możesz! Nie pozwolę na to!
H: Dlaczego?
T: Bo pracowałeś na to przez długi czas, nie możesz tego zaprzepaścić.
H: Ale..
T: Nie ma żadnego ‘ale’.
T: Zostaniesz u mnie na trochę a potem zobaczymy zgoda?
H: Tak jest proszę pani.
Zaczęłaś się śmiać.
Gdy dolecieliście pojechaliście do domu. Spędziłaś z Harrym kolejny cudowny tydzień. Potem wyjechał aby zająć się karierą. Jesteście nadal razem. Widujecie się co prawda raz na dwa tygodnie ale i tak bardzo mocno się kochacie. Gdy spotykasz się z Harrym spędzasz z nim niezapomniane chwile i noce. Planujecie się pobrać i założyć rodzinę. 




Grzywczak.
________________
I jak? : D 
KOMENTUJCIE ; D Wasz opinia jest dla mnie ważna ♥ 

7# Louis - z gifami

1. Hejterzy: [T.I] jest brzydka!
L: *Bitch say what?*











2. Zgodziłaś się być żoną Louisa.
L:














3. Lou przesyła ci pozdrowienia z Londynu.
L:










4. Idziecie z Lou na przyjęcie urodzinowe do jego mamy.
T: Jestem gotowa.
L: *zaniemówił z wrażenia*











5. Uczysz się na sprawdzian z fizyki ale nie możesz się skupić przez Lou.

















T: Przestań mi tu tańczyć. Próbuję się uczyć.
L: A co będę z tego miał?
T: Kilo marchewek.
L:














Grzywczak.

6# Byłaś niesamowita (+18) - z Zaynem


Jesteś z Zaynem ponad trzy lata. Poznałaś go na dyskotece. Uwiodłaś go swoimi niemałymi kształtami ciała. Opalałaś się na ogródku za domem. Górną część stroju miałaś do połowy odpiętą aby nie mieć śladów loczków od stanika. Chciałaś posmarować się kremem, ale Zayn wyrwał ci go z ręki.
Zayn: Może pani pomóc? – zapytał z podstępnym uśmiechem na twarzy.
Ty: Z największą przyjemnością przystojniaczku. - odpowiedziałaś bawiąc się włosami.
Usiadł za tobą okrakiem i zacząć wmasowywać krem w twoje ramiona, plecy. Natknął się na dolne zapięcie od stroju kąpielowego. Szybkim ruchem odpiął i zdjął go z ciebie. Wiedziałaś, że ma ochotę na małe co nie co. Nie przerywałaś mu. Zayn, siedząc za tobą, zaczął masować twoje piersi. Odwróciłaś się do niego, aby mu to ułatwić. Byliście zwróceni twarzą w twarz. Zaczął całować cię po szyi. Zjeżdżał coraz niżej. Zaczął ssać twoje sutki. Podniecało cię to. Stawały się twarde. Wziął cię na ręce i ułożył cię na trawie. Całował cię po brzuchu. Dojechał do majtek. Zaczął masować twoją kobiecość przez materiał. Twoje biodra zaczęły tańczyć. Zsunął je z ciebie. Językiem dokonywał niemożliwych rzeczy. Wpychał go tak daleko jak tylko mógł. Jęczałaś z rozkoszy. Nagle przestał. Teraz ty przejęłaś inicjatywę, górowałaś nad nim. Zdjęłaś jego wszystkie części garderoby jakie miał na sobie. Całowałaś go po wyrzeźbionym torsie. Wzięłaś jego przyjaciela do ręki i zaczęłaś ruszać jednostajnym ruchem w górę i w dół. Przyspieszałaś. Czułaś, że jego przyjaciel jest już sztywny. Nabiłaś się na niego. Zayn głośno sapał a ty głośno jęczałaś. Chłopak pomagał ci poruszać się w górę i w dół podtrzymując cię za biodra. Zmieniliście pozycję. Teraz to on znowu znajdował nad tobą. Robił to w niewyobrażalnie szybkim tempie. Jęczałaś jak szalona lecz nie sprawiał ci bólu. Zaraz oboje eksplodujecie. Zayn zakończył wasze zbliżenie jednym bardzo gwałtownym pchnięciem. Wtedy oboje doszliście na szczyt. Zaczęliście się namiętnie całować.
Z: Byłaś niesamowita.
Przygryzłaś dolną wargę tak seksownie, że Zayn gdy to zobaczył rzucił się na ciebie i po raz kolejny uprawialiście seks w ogrodzie. Nie obchodziło was to czy sąsiedzi was widzą czy nie. Liczyliście się tylko wy. Ten dzień będziesz mile wspominać do końca życia.




Grzywczak.

_____________________
Podoba się? : D
PROSZĘ KOMENTUJCIE ! ♥

5# Zayn - z gifami

1. Zayn wychodzi na próbę.
Z: Kochanie wychodzę!
T: Tak bez pożegnania?
Z:










2. Wchodzisz do sypialni i zastajesz tam słodko śpiącego Zayna:














3. Jesteś na koncercie 1D wydzierasz się jak nienormalna:
T: ZAYN WYJDZIESZ ZA MNIE??!!
Z:












T: *zgon* :D



4. R: Zayn kogo kochasz najbardziej?














5. Kłócisz się z Zaynem na koniec mówisz:
T: Zero seksu Malik.
Z:



















6. Zayn jest w trasie.
Z: Tęsknię za [T.I].
N: Patrz tam! [T.I] idzie!
Z: *patrzy* OOO TAK! :D












Grzywczak.

niedziela, 27 stycznia 2013

4# Niall - z gifami

1. T: Niall obiad!!!
N: Idę! 












2. Jesteś z Niallem na zakupach.
T: Podoba ci się ta sukienka ? *pokazujesz mu się w obcisłej sukience*
N:

















3. Przychodzisz po pracy zmęczona do domu.
T: Niall? Pomyłeś naczynia? 
N:











4. Niall wychodzi do pracy.
T: Niall!
N: Tak?










T: Kocham Cię.
N: *zawstydzony*











5. Rozmawiasz z Niallem. Nagle przerywa.

















T: Coś się stało?
N: Masz piękne oczy.













Grzywczak.

___________________
I jak się podoba? :D

środa, 23 stycznia 2013

3# Harry - z gifami

Ty: Harry pokaż jak podrywasz laski na dyskotekach ; D 
H: Więc .. najpierw podchodzę o tak:
 potem biorę ją od tyłu:
a na samym końcu pokazuję popisowy taniec:
I laska jest moja ; D


Grzywczak.
__________________
I jak się podoba? ; )

2# Twój głos brzmiał cudownie. - z Niallem


Jesteś fanką One Direction od roku. Śledziłaś swoich ulubieńców na twitterze oraz na ich stronie internetowej. Pewnego dnia gdy oglądałaś stronę One Direction zobaczyłaś post, że w przyszłym miesiącu twoi ulubieńcy odwiedzą Polskę. Okazało się, że koncert ma się odbyć w twoje urodziny.
Nie zwlekając kupiłaś bilet na koncert. Tydzień przed koncertem pojechałaś na zakupy aby wyglądać porządnie na koncercie. Nadszedł upragniony dzień. Byłaś ubrana w to.Tato podrzucił cię na niego. Zajęłaś miejsce w pierwszym rzędzie. Miałaś motylki w brzuchu bo za 5 minut miałaś zobaczyć swoich ulubieńców. Usłyszałaś muzykę. Wszystkie fanki zaczęły szaleć. Chłopaki weszli na scenę i zaczęli występ od What Makes You Beautiful. Następna była twoja ukochana piosenka - More Then This. Jeden z chłopaków stał tuż przed tobą, był to Niall. Gdy miał zacząć swoją solówkę usiadł na krańcu sceny tuż naprzeciwko ciebie i patrząc ci w oczy śpiewał: 
'If I’m louder, would you see me?
Would you lay down in my arms and rescue me?
Cause we are the same
You save me
when you leave it’s gone again.'
Ty wpatrywałaś się w niego jak w obrazek. Gdy skończył swoją solówkę wręczył ci wejściówkę za scenę. Skończył się koncert. Pobiegłaś za scenę wypatrując Niall’a. Zobaczyłaś go. Wasze spojrzenia się spotkały. Podszedł co ciebie :
Niall: Masz najpiękniejsze oczy na całym świcie – powiedział z szerokim uśmiechem.
Ty: Dziękuję – odpowiedziałaś z rumieńcami na twarzy.
N: Jak masz na imię?
T: [T.I]- odpowiedziałaś
N: Ładnie – odparł z cwaniackim uśmieszkiem.
Ciągnął dalej.
N: Może .. – jąkał się. Może chciałabyś się ze mną umówić ? – zapytał nieśmiało.
T: Oczywiście – krzyknęłaś tak głośnie, że pewnie słyszeli cię ludzie na zewnątrz budynku.
Zalałaś się rumieńcem. Niall zaczął chichotać pod nosem. To cię jeszcze bardzie speszyło.
N: Pasuje ci jutro o 18?
T: Tak oczywiście. – byłaś nadal taka speszona, że gdy to mówiłaś patrzyłaś się w podłogę.
N: To może … hmm... napisz mi twój adres na kartce, przyjadę po ciebie. – chłopak podał ci jakąś kartkę i długopis. Napisałaś mu adres i musiałaś się pożegnać bo tato już po ciebie przyjechał.
T: Muszę już lecieć. Tato po mnie przyjechał.
N: Dobrze. To do jutra. – pocałował cię w policzek.
W skowronkach weszłaś do samochodu, ani słowa nie zamieniłaś z ojcem podczas powrotu do domu.
Myślałaś o tym w co ty się jutro ubierzesz. Gdy dojechaliście wzięłaś kąpiel i położyłaś się spać.
Następnego dnia od rana się szykowałaś na spotkanie z Niallem. Wyciągnęłaś wszystkie ciuchy z szafy i szukałaś odpowiedniego stroju. Wybrałaś to. Wybiła 18. Zeszłaś na dół. Usłyszałaś dzwonek do drzwi. Otworzyłaś. Stał przed nimi Niall z bukietem czerwonych róż. Odjęło mu mowę gdy cię zobaczył.
N: Woow! Brak mi słów. Wyglądasz, wyglądasz cudownie.
T: Bardzo dziękuję- lekko się zarumieniłaś.
Chłopak wręczył ci róże. I poszliście na randkę. Zaprowadził cię do eleganckiej restauracji. Usiedliście przy stoliku. Zamówiliście jedzenie. Świetnie się dogadywaliście, mieliście ze sobą dużo wspólnego. Przede wszystkim muzykę. Ty grałaś na fortepianie i uwielbiałaś śpiewać.
N: Może chciałabyś nagrać z nami piosenkę na nasz album?
Bardzo cię to pytanie zaskoczyło.
T: Z miłą chęcią  – odpowiedziałaś z ogromnym uśmiechem na twarzy.
N: No więc chodźmy.
T: Ale jak? Teraz ? – zapytałaś zdziwiona.
N: A dlaczego nie?
Poszliście do studia nagrań i zaczęliście nagrywać. Twój głos brzmiał cudownie. Chłopcy byli mile zaskoczeni gdy usłyszeli jak śpiewasz. Po paru tygodniach wyszedł wasz wspólny singiel.
Zajmował pierwsze miejsca na listach przebojów w większości krajów. Za pomocą One Direction zrobiłaś karierę solową. Niall zaproponował ci abyście zostali parą. Zgodziłaś się. Wasz związek został zaakceptowany przez waszych fanów. Macie się bardzo dobrze. Planujecie razem zamieszkać i za parę lat stworzyć rodzinę  Horanów. 




Grzywczak.

______________________

I jak wam się podoba ? : D
NIE BÓJCIE SIĘ KOMENTOWAĆ! ♥
Zależy mi na waszej opinii ; )

1# 1D - z gifami


Reakcja Harrego gdy Cię zobaczy:

Reakcja Liama gdy cię zobaczy:

Reakcja Louisa gdy cię zobaczy:

 Reakcja Zayna gdy cię zobaczy:

Reakcja Nialla gdy cię zobaczy:


Grzywczak.
_____________________
Pierwszy post tak na rozgrzewkę ; D