wtorek, 19 lutego 2013

16# Niall - '' Miałaś ogromne szczęście ''


Bardzo prosze o komentarza, nie wiemy czy imaginy są dobre,
a dzięki waszym komentarzom będzie wszyskto jasne. 
Dla was to kwestja 3 minut, a ja będe się cieszyć przez cały tydzień!
; ****
________________________________________



Miałaś ogromne szczęście, wygrałaś bilet na koncert One Direction, który miał się odbyć właśnie dziś. Nie liczyłaś na to, że chłopcy zwrócą na Ciebie uwagę, ale mimo wszystko chciałaś wyglądać idealnie. Zostało 5 minut, przejrzałaś się ostatni raz w lustrze i wyszłaś. Byłaś bardzo podekscytowana, tym bardziej, że po koncercie miało zacząć się podpisywanie płyt. Na koncercie była świetna zabawa. Gdy chłopcy weszli na scenę, zaczęła się prawdziwa zabawa. Krzyczałaś tak głośno jak nigdy, był to najlepszy dzień w twoim życiu. Po koncercie zaczęło się podpisywanie płyt. Stałaś w bardzo długiej kolejce, ale czas miło ci płynął, ponieważ rozmawiałaś z grupką directioner. Wreszcie przyszła twoja kolej, najpierw miał twoja płytę podpisać Harry potem Louis, Liam, Zeyn i Niall. Gdy Harry podpisywał twoją płytę ktoś w głębi sali zaczął krzyczeć.
- Niall jest brzydki. Najlepiej będzie dla wszystkich jak opuści One Direction.
W momencie wszyscy ucichli. Wzrok członków zespołu skierowany był teraz na Nialla, ty też na niego patrzyłaś. W jego oczach zbierały się łzy. Zastanawiałaś się dlaczego ktoś krzyczał takie bzdury, na pewno go nie zna, a rzuca takie oszczerstwa w jego stronę. Zrobiło ci się go naprawdę żal. Bez zastanowienia rzuciłaś się w jego stronę i mocno przytuliłaś. Niall odwzajemnił twój uścisk, przytulił cię jeszcze mocniej i schował twarz w twoich włosach. Ochroniarz chciał cię odciągnąć od Nialla, ale Louis go zatrzymał. Niall był roztrzęsiony nie umiał się uspokoić. Złapałaś go za rękę i wyszliście z sali. Wciągnęłaś go do pierwszego lepszego pokoju. Posadziłaś go na kanapie i uklękłaś przed nim. Niall chował twarz w rękach, jakby było mu wstyd, że się rozpłakał. Złapałaś jego ręce, odsłoniłaś mu twarz. Spojrzałaś głęboko w jego niebieskie oczy.
- Niall nie przejmuj się tym. Chlopak tylko pokiwał głową.
- Dlaczego ktoś wygaduje takie rzeczy? Przecież nic nikomu nie zrobiłem, a ktoś za wszelką cenę, chce mnie pogrążyć. A może naprawdę jestem brzydki i beznadziejny.
Nie mogłaś uwierzyć, że Niall to powiedział, nasłuchał się już tylu przykrych rzeczy, że zaczął w nie wierzyć
- Niall słuchaj mnie uważnie, dla mnie jesteś naprawdę wspaniały, masz niesamowity głos i talent, a  ten kto ci to powiedział to tak naprawdę ci zazdrości, że osiągnąłeś tak dużo, w tak krótkim czasie. Nie mogę powiedzieć, że masz wspaniałą osobowość, ponieważ cię nie znam, ale zapewniam cię, że nie jesteś brzydki. Uważam, że jesteś bardzo przystojny.
Powiedziałaś to wszystko na jednym wdechu, ale Niall słuchał cię uważnie. Uspokoił się i teraz patrzał na Ciebie z uśmieszkiem na twarzy.
- Mówisz że jestem wspaniały tak?
- Tak
- że mam talent?
- Tak.
- i że jestem przystojny?
Tym pytaniem wprowadził cię w lekkie zakłopotanie.
- No tak
- Ale nie wiesz jaką mam osobowość? Przytaknęłam
- W taki razie zapraszam cię na randkę. Juto o 19 może być?
Nie wierzyłam Niall Horan zaprasza mnie na randkę!! Aaaaaa!! Boże dziękuje ci za wszystko! Tylko spokojnie, tylko spokojnie. Skup Się!
- Jasne. Może być. Posłałam uśmiech w jego stronę.
- Więc jesteśmy umówieni, a teraz musimy niestety wracać. Tym razem to Niall złapał Cię za rękę, przed wejściem na salę pocałował Cię w policzek i już prawie zniknął za drzwiami, gdy nagle obrócił się na pięcie, podszedł do Ciebie i powiedział.
- No prawie zapomniałem się spytać. Jak masz na imie?
- [t.i]
- [t.i]. Powtórzył głośno.
- Piękne imię, w taki razie do zobaczenia.
- Cześć. Posłałaś mu słodki uśmiech, na co również się uśmiechnął i puścił do ciebie oczko.
Randka była wspaniała, dogadujecie się bardzo dobrze, mimo że dzieli was kilka spraw, to idealnie się uzupełniacie. Niall zapytał się czy zostaniesz jego dziewczyną i tak się stało. Obelgi kierowane w jego stronę nie ustały, ale pocieszasz go na wiele różnych sposobów, a on nie narzeka, więc można powiedzieć, że dzięki Tobie Niall jest spełniony i szczęśliwy.

m.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz