Jesteś jedną z wolontariuszek w Ghanie, Afryka. Pomagasz
przy ciężko chorych dzieciach. Widziałaś każdego dnia jak dzieciaki coraz
bardziej cierpią i umierają z braku odpowiednich leków. Waszemu szpitalowi
pomaga fundacja ‘ Red Nose Day ‘. Od niedawna tę fundację zaczął wspierać
boysband One Direction. Za niedługo mają odwiedzić Ghanę i wasz szpital. Chcą
się przekonać na własnej skórze, że życie tutaj jest naprawdę ciężkie.
Dzisiaj
przyjeżdżają. Byłaś jedną z osób, która miała oprowadzać ich po oddziale.
Oprowadzałaś Liama. Pokazywałaś mu oddział kiedy nagle zgubiłaś go z pola
widzenia. Wróciłaś się parę kroków do tyłu i zobaczyłaś Liama klęczącego przy
łóżeczku małej dziewczynki. Podeszłaś do niego i chwyciłaś go za ramię.
L: Dlaczego
tak jest? Dlaczego taka niewinna istota musi cierpieć? – chłopakowi zaczął
łamać się głos.
Nie mogłaś
odpowiedzieć mu na to pytanie, dlaczego? Sama nie znałaś na nie odpowiedzi. Ale
jako osoba wierząca wierzyłaś, że po drugiej stronie będzie jej lepiej.
Zaprowadziłaś chłopaka do pokoju tylko dla personelu aby mógł się uspokoić.
Podałaś mu butelkę wody.
L:
Przepraszam. Nie chciałem żebyś zobaczyła mnie w takim stanie, po prostu … -
łzy zaczęły napływać mu do oczu.
T: Nie
tłumacz się. Nie musisz za nic przepraszać. Ja każdego dnia zmagam się z takimi
samymi emocjami jak ty teraz. Wiem, że to nieciekawy widok dla ludzi, którzy
pierwszy raz widzą takie coś na własne oczy. Zostawię cię na chwilę samego
dobrze? – Liam pokiwał głową. Wolałaś go zostawić samego aby mógł się uspokoić
i dać upust swoim emocjom. Po parunastu minutach wróciłaś do niego.
T: Chcesz
dalej zwiedzać oddział?
L: Myślę, że
na dzisiaj już dość emocji. – Rozumiesz wybór chłopaka.
Odprowadziłaś
go do wyjścia.
L: Chciałbym
pomóc tym wszystkim chorym dzieciom. Ludzie nie wiedzą jakie są tu warunki. Nie
wiedzą, że 3 funty mogą uratować komuś życie. Cieszę się, że podjęliśmy się
takiego wyzwania z chłopakami.
T: Na pewno pomożecie
wielu dzieciom tutaj. Macie wiele wspaniałych i wspierających was, we wszystkim,
fanek. Myślę, że dzięki nim osiągniecie sukces. A teraz jedź do hotelu i
odpocznij. Zobaczymy się jutro.
L: Pojadę
odpocząć. – przytaknął. Co do fanek to masz rację. One są wspaniałe, dzięki nim
nigdy nie osiągnęlibyśmy tego co dotychczas i sądzę, że i teraz nas nie
zawiodą.
Uśmiechnęłaś
się do chłopaka i poklepałaś go po ramieniu.
Przez cały
tydzień One Direction byli w Ghanie. Liam spędzał czas z Moli tą małą
dziewczynką przy której go znalazłaś pierwszego dnia. Zbliżyłaś się do niego.
Pomagał ci przy wolontariacie, spotykaliście się po godzinach twojej pracy.
Ostatni dzień mieliście spędzić razem lecz Liam przeżył szok. Stało się to o
czym mu mówiłaś.
Liam
siedział przy łóżeczku dziewczynki, kiedy nagle przestała oddychać. Lekarze
próbowali ją ratować ale im się nie udało. Chłopak patrzył jak dziewczynka z
sekundy na sekundę traciła siły. Dusiła się aż w końcu zmarła. Liam zaniósł się
płaczem. Usiadł na ziemię i przykrył twarz dłońmi. Podbiegłaś do niego i
przytuliłaś. Liam chciał coś powiedzieć lecz nie mógł. Dławił się swoimi łzami.
Chłopak przytulił cię z całych sił. Mamrotał pod nosem: ,, Czemu tak jest? To
niesprawiedliwe! Ona niczemu nie zawiniła! ‘’.
Wyprowadziłaś
go z sali i zaprowadziłaś na świeże powietrze, uklęknęłaś przed nim i
uchwyciłaś jego twarz w swoje dłonie. Patrzyłaś prosto w jego zaczerwienione
oczy.
T: Liam
wiem, że jest ci ciężko, że przywiązałeś się do Moli ale musisz się pozbierać.
L:
Przestrzegałaś mnie przed tym abym nie przywiązywał się do niej. Mówiłaś mi, że
jej dni są policzone a ja jak głupi … - znowu zaczął płakać. Postanowiłaś
odwieźć go do hotelu. Na miejscu zaparzyłaś mu ziołową herbatę na uspokojenie.
W tym czasie Liam brał prysznic. Przygotowałaś mu także łóżko aby odpoczął. Po
wyjściu z łazienki chłopak wypił herbatę i położył się do łóżka. Przed
zaśnięciem chłopak poprosił cię abyś została. Dotrzymałaś słowa. Usiadłaś na
łóżku obok niego i złożyłaś na czubku jego głowy pocałunek. Gdy myślałaś, że
Liam zasnął chciałaś wstać ale on chwycił cię za dłoń i przyciągnął do siebie.
L: Zostań.
Ułożyłaś się
obok niego i zasnęłaś w objęciach chłopaka.
Grzywczak.
awwwwwww xD piekne :*
OdpowiedzUsuń