Znowu jest mi strasznie głupio, że kazałam wam tak długo czekać ;(
Mam nadzieję, że nie macie mi tego za złe...
A tak w ogóle to mówiłam wam jak bardzo was uwielbiam?!
Dziękuje wam za wszystkie wspaniałe komentarze i mam nadzieję, że ta część też wam się spodoba :**
_______________________
Jednak
zatrzymałam jego rękę. Harry lekko zdezorientowany spojrzał w
moje oczy. Patrzyłam na niego bardzo poważnym wzrokiem. Obawiałam
się jego reakcji. Jednak ku mojemu zaskoczeniu chłopak uśmiechnął
się słodko.
H:
Lizz przecież wiesz, że nie musimy tego robić.
L:
Nie?
Moje
oczy rozszerzyły się maksymalnie. Byłam naprawdę zdziwiona.
H:
No jasne, że nie.
Chłopak
położył się dokładnie obok mnie i objął mnie swoim ramieniem.
Bardzo zdziwiona i zaskoczona oparłam swoją głowę na jego
ramieniu. Przez kolejne 10 minut dokładnie analizowałam sytuację,
która dzisiejszego wieczora zaszła między mną a Harrym. Po chwili
uniosłam głową, aby spojrzeć w zielone oczy chłopaka. Nie mogłam
się powstrzymać i kolejny raz pocałowałam jego rozpalone usta.
Harry uśmiechnął się lekko i pocałował mnie w czoło. Jeszcze
raz dokładnie przyjrzałam się chłopakowi. Wydawał się być
szczęśliwy. Jak to jest możliwie? Przecież nie udało mu się
mnie zaliczyć...
Położyłam
swoją głowę na torsie Harrego. Delikatnie dotykałam palcami jego
klatki i nagle uświadomiłam sobie, że się w nim zakochałam.
Pragnęłam mieć go przy sobie. Chciałabym aby ta chwila trwała
wiecznie. Było mi tak dobrze w jego obcięciach. Jeszcze przy nikim
nie czułam się tak bezpieczna. Pocałunek żadnego chłopaka nie
wywoływał na mnie tak wielkiego wrażenia jak pocałunek Harrego.
Kolejny
raz spojrzałam na chłopaka. Harry miał zamknięty oczy,
najwyraźniej zasnął
*Perspektywa
Harrego
Obudziłem
się rano z uśmiechem na twarzy. Na każde wspomnienie wczorajszego
dnia, przez moje ciało przechodził miły dreszcz. Przekręciłem
się na drugą stronę z pewnością, że tam zobaczę śpiąca Lizz.
Ku mojemu zdziwieniu nie było jej. A jej miejsce zajmowała mała
biała karteczka złożona w pół. Złapałam ją szybkim ruchem i
otworzyłem ją, ciekaw jej zawartości.
Nie wiem od czego mam zacząć Harry... Chyba
najlepiej będzie jeśli zacznę od początku..
A
więc kiedy Cie poznałam wydawałeś mi się totalnym kretynem i
dupkiem, najzwyczajniej w świecie nienawidziłam Cie. Unikałam Cię
modliłam się, abyś jak najszybciej opuścił to miejsce.
Jednak
potem... potem zmieniłeś się. Byłeś taki miły i wspaniały.
Stałeś się inną osobą. Dokładnym przeciwieństwem chłopaka,
którego poznałam na samym początku. I wiesz co? Ta zmiana bardzo
mi się spodobała. Niestety pewnego dnia niechcący podsłuchałam
twoją rozmowę przez telefon i wszystko stało się dla mnie
jasne... Już wiedziałam dlaczego byłeś taki wspaniały...
Chodziło Ci tylko o seks... Bardzo się na tobie zawiodłam i uwierz
mi, że jeszcze nigdy nie było mi tak ciężko...
Mimo
że czuje się okropnie z myślą, że dałam się nabrać. To chce
żebyś wiedziała, że kocham Cię tak bardzo jak Cie nienawidzę.
Mam nadzieję, że już Cie więcej nie zobaczę.
Lizz
Złożyłem
list i odłożyłem na miejsce. Podniosłem się z łóżka i
skierowałem się w stronę okna. Spojrzałem przez nie i zobaczyłam
Lizzi wsadzającą swoje walizki do samochodu. Tak bardzo chciałem
zbiec na dół, zatrzymać ją i wytłumaczyć jej wszystko. Nie
miałem jednak na to sił. Patrzyłem się przez okno, jak
najwspanialsza dziewczyna na świecie odjeżdża...
Otarłem
pojedyncza łzę spływająca po moim policzku i bezsilnie opadłem
na łóżko.
*Parę
miesięcy później
Wydawało
mi się, że już nigdy nie spotkam Lizz, jednak jak się okazało
później, wcale tak nie musiało być.
Pewnego
spokojnego wieczoru udałem się na krótki spacer. Mijałem wiele
knajp i restauracji. Jednak coś mnie zmusiło, aby wejść do jednej
z nich, a więc wszedłem do środka. Rozejrzałem się po
pomieszczeniu, zastanawiając się co ja właściwie tutaj robię i
nagle zobaczyłem ją. Tak to była Lizz. Nadal taka piękna i
urocza. Zajmowała mały stolik dokładnie na środku sali. Była
sama. W lewej ręce trzymała książkę, a w prawej kubek jakiegoś
gorącego napoju. Dokładnie przyglądałem się każdemu jej
ruchowi. Miałem ochotę do nie podejść, objąć ja i pocałować. Chciałem poczuć jej dotyk, usłyszeć jej wspaniały głos, albo przynajmniej posiedź, przy niej choć chwilę. Obawiałem się jednak, że ona tego nie chce, dlatego zrezygnowany skierowałem się w stronę drzwi. Po raz ostatni
odwróciłem się w stronę Lizzi. Zobaczyłem że dziewczyna, bawi się małym srebrnym wisiorkiem z czarnym kamyczkiem. Uśmiechnąłem się pod nosem. Jenak nadal nie miałem odwagi aby do niej podejść.
KONIEC!
To już ostatnia część. Niestety smutne zakończenie ; (
ale mam nadzieję, że sie podoba ; *
m.
Oczywiście, że się podoba! Nawet bardzo. Jest naprawdę nieziemski. Szkoda, że to już zakończenie i do tego smutne. Czekam niecierpliwie na kolejnego imagina z Niallerem <3 Buziaki i życzę weny <3
OdpowiedzUsuńNo nieeeeeeeeeeeee <3333
OdpowiedzUsuńnaprawdę super były te imaginy, nie takie proste i błahe , ale ten koniec ;( tak się pięknie zapowiadało, nie myślałaś o napisaniu jeszcze jednej bardziej entuzjastycznej części?? Ale nie nalegam, decyzja należy do autorki. i tak gratuluje ;)
OdpowiedzUsuńCudowny <<33
OdpowiedzUsuńckw ale za razem smutny, będzie kolejna część ? :)
OdpowiedzUsuńWłaściwie miała być to ostatnia część, ale jeśli jeszcze więcej was będzie chciało kolejna część, to kto wie, może jeszcze coś naskrobie ;D ; *
OdpowiedzUsuńChce kolejna xD jest idealny
OdpowiedzUsuńPlissssssss dodaj kolejną część proszę ale z szczęśliwym zakończeniem :*:*:*:*
OdpowiedzUsuńWhyyyyyy? Miał być happy and :( Płakam. Ale i tak jest cudowny :)
OdpowiedzUsuńNie no prosze napisz jeszcze jedna czesc :c
OdpowiedzUsuńpodkręciłaś atmosferę więc musi być kolejna część ;D kurcze dziewczyno naprawdę fajnie piszesz ;) ile masz lat jeśli mogę wiedzieć?? jak nie chcesz nie musisz odpisywać ;D po prostu twoje imaginy są bardziej realistyczne niż większość z innych blogów
OdpowiedzUsuńhehehe ;d mój wiek to raczej nie tajemnica, 17 xD
UsuńTo tak jak ja xd
Usuńjesteś świetna ;) nie ma to jak dobry imagin wieczorem przed snem xd
mam nadzieję że jeszcze napiszesz choć jedną część
Kuuuuuuurcze to jest suuuuper .!! Dziewczyno kocham Cię ! czekam na następna część ...
OdpowiedzUsuńKobieto dodaj kolejną część zakończenie ma być szczęśliwe plisss
OdpowiedzUsuńProszę dodaj jeszcze jedną część, bo to nie może się tak skończyć! :) Proooszę ^^
OdpowiedzUsuńNieeee to nie może być koooniec !!!!!!! To jest świetne!! ;3
OdpowiedzUsuńWow. *_* ... zrób kolejną część ;*
OdpowiedzUsuńprosimy o kolejną część !!! ;D <3
OdpowiedzUsuń